DIY- zielona spódniczka

Spódniczki lub chusty na biodra są nieodzownym elementem każdego stroju treningowego. Niestety kupowanie profesjonalnych jest kosztowne, a też nie każdy ma umiejętności i odpowiedni sprzęt aby uszyć sobie od zera. Na szczęście istnieją „ciuchlandy”. Za niewielkie pieniądze możemy tam wyszperać sukienki i spódnice, które każdy, łatwo i szybko, może przemienić w idealny strój treningowy.

Ostatnio zdobyłam zieloną sukienkę z elastycznej i zwiewnej tkaniny. Dodatkowo na wysokości talii miała wszytą gumkę. Wymarzona na przeróbkę!
Pragnę zaprezentować  teraz mały DIY.


Oto czego użyłam:
-sukienka z ciucha
-nitki
-tasiemka
-ozdobny motylek
-nożyczki
-igły

Oddzieliłam górę od dołu i zabrałam się za doszywanie tasiemki. Ponieważ była ona naszywana na gumce należało uwzględnić, że gumka się rozciągnie więc trzeba zszywać pozostawiając fragmenty luźnej tasiemki. Aby ułatwić sobie tę procedurę można szyć na sobie. Nie wpadłam na to od razu i musiałam wszystko rozpruwać, bo nałożyć to ustrojstwo mogłam najwyżej na głowę.

Po obszyciu, zaznaczyłam mydełkiem (można też użyć do tego białej kredki), kształt  jaki chcę uzyskać. Następnie wszystko powycinałam.  Do zaznaczania warto nałożyć spódniczkę na siebie. Lepiej widać dokąd dochodzić będzie materiał.



Na koniec doszyłam ozdobnego motylka w miejscu złączenia tasiemki.


Tadam! Własnej roboty spódniczka treningowa jest gotowa:



1 komentarz:

  1. Wspaniała, pamiętam jak ja przerabiałam swoje ciuchlandowe znaleziska na treningowe cuda

    OdpowiedzUsuń

© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Freepik FlatIcon